Dziś magazyn asmag opublikował coroczne zestawienie Security Top 50 traktujące o „największych w branży” w roku 2009. Co rzuca mi się w oczy? Przede wszystkim odpadło nieco firm, na przykład lider z roku ubiegłego – Honeywell – z takich czy innych powodów w tym roku nie miał ochoty brać udziału w tym przedsięwzięciu. Kilku innych gigantów również z tego zrezygnowało. Nadal w czołówce ADT, Bosch i FLIR.

W zasadzie nie widać wielkich skoków, choć wyjątkiem jest Dahua, która w naszym kraju jest dobrze znana z rejestratorów BCS (wystrzał o 13 pozycji). Twierdzę, że to była jedna z bardziej znaczących premier w 2009 na rynku CCTV w Polsce, choć niestety momentami dystrybucja tych urządzeń przypomina mi losy AVC… Obym się mylił.


Nadal zauważalna jest ekspansja dalekowschodnich kompanii, choćby RCG wskoczyło od razu na… 11 miejsce. Ładnie zaistniało Napco, od razu na pozycji 27. Nieznaczna większość biorących udział w zestawieniu producentów odnotowała mniejsze czy większe zyski (procentowo znów liderem jest Dahua Technologies – 55,9% – ciekawe, jak bardzo Polska się przysłużyła).

Spadki nie są tak spektakularne, choć pewnie firmy nie biorące udziału w TOP50 mogłyby powiedzieć coś innego. Główny jednak wniosek płynący z tego zestawienia nasuwa mi się taki: kryzys kryzysem, a ci, którzy chcą zarobić – zarobią. I dobrze. Zobaczymy co będzie za rok.

Może zainteresują Cię również poniższe wpisy: