Dziś wspomnę o tytułowych kamerach, czyli Axis Q1910 i Q1910-E. Kilka słów o nich, ale raczej krótko, bo wszędzie już pełna informacja wisi. Są to pierwsze w ofercie Axis kamery termowizyjne. Detektor nie ma wielkiej rozdzielczości – 160×128, generuje do 8,33kl/s. Na razie jest tylko jedna wersja z obiektywem o kącie widzenia 17 stopni. Jak to bywa w przypadku amerykańskiego potentata, kamera obsługuje H.264, PoE, jest naturalnie zgodna z ONVIF, ma slot na kartę SD/SDHC. Nie mam zamiaru głębiej wchodzić w specyfikację, mam jednak zamiar zwrócić uwagę na inny ważny aspekt.


Otóż dotychczasowym (i bez wątpienia obecnym) liderem na rynku kamer termowizyjnych jest FLIR. Gamę produktów ma bardzo szeroką, w zastosowaniach specjalnych (rafinerie, jednostki wojskowe itp.) jest w zasadzie monopolistą. Krok firmy Axis nie zmienia tego obrazu w sposób drastyczny, ale w długofalowej perspektywie – kto wie. Axis bowiem ma jedną ogromną przewagę nad FLIR: integracja z wieloma platformami rejestracji. W zasadzie każdy szanujący się producent oprogramowania musi mieć w liście kamer wspieranych ich produkty. Z FLIR sprawa ma się zupełnie inaczej (przynajmniej na razie). Kryterium ceny również nie jest tu bez znaczenia – kamery Axis są stosunkowo tanie.

Naturalnie tego typu urządzenia nadal pozostaną raczej ułamkiem całego rynku, jednak to posunięcie w moim odczuciu jest dobrym krokiem. W najbliższej przyszłości pojawią się kolejne modele a także kilka wersji obiektywów, a konkurencja zdecydowanie nam nie zaszkodzi.

Poniżej znajdziecie ciekawy filmik promocyjny, który doskonale pokazuje zalety tego typu produktów.

Może zainteresują Cię również poniższe wpisy: