Nie ukrywam, że w mojej opinii Panasonic (a w zasadzie ich dział zajmujący się CCTV) jest jednym z bardziej innowacyjnych na rynku. Co jakiś czas wypuszczają na rynek urządzenia mające pośród swych funkcji czy to zupełne nowości, czy też rzeczy już obecne, ale rzadko spotykane i unikalne. Nie inaczej jest tym razem. Panasonic wprowadza trzecią już generację kamer i-Pro, tym razem pod nazwą SmartHD, o czym donosi info4security. Jakież to ciekawostki fundują inżynierowie tym razem? Zapraszam do krótkiej lektury i prezentacji video.


Trzy główne założenia serii SmartHD to (ech, ten marketing):

  • Jeden Panasonic – czyli coraz szersza gama produktów, na przykład 11 nowych kamer w roku 2010.
  • Pakiet SmartHD – czyli szerokie wykorzystanie plug and play, a co za tym idzie oferowanie zaawansowanych systemów w przystępnej cenie.
  • Migracja w stronę IP – czyli kierunek to IP, jednak nie gwałtowanie, tylko poprzez rozwiązania hybrydowe oparte o ich videoserwer WJ-GXE500 i oprogramowanie.

No, wyliczanka za nami, ale cóż za ciekawostki kryje ta seria kamer? Przede wszystkim funkcję Face Detection (wykrywanie twarzy), polegającą na automatycznym lokalizowaniu twarzy w kadrze i porównywaniu jej z zapamiętanym wzorcem, co może pomóc w uchwyceniu sprawcy poprzedniego zdarzenia (na przykład kradzieży w sklepie). Wynika to między innymi z tego, iż Panasonic nastawia się na ostrą promocję urządzeń w sektorze detalicznym (sklepy, biura). Zdaniem analityków ze względu na kryzys i rosnące bezrobocie drobna przestępczość będzie rosła itp.. Tak czy owak funkcja działa całkiem nieźle z tego co widać na filmie. W połączeniu ze świetnym WDR może to się sprawdzić.

Kolejną ciekawostką jest VRS – Variable Resolution on Specified Area pozwalające na wskazanie mniej istotnych fragmentów kadru (niebo, drzewa), a te z kolei będą nagrywane w niższej rozdzielczości niż kluczowa część sceny, co oczywiście ograniczy zajętość pasma i miejsca na dysku.

Idąc dalej: Intelligent Resolution. Ciężko mi to dokładnie opisać, jednak z prezentacji wynika, iż jest to coś na kształt cyfrowego zoomu z interpolacją danych w celu poprawienia jakości powiększanego obrazu.

Dalej mamy już same standardy: H.264 High Profile, ponoć niezłą czułość ze względu na wykorzystanie przetwornika MOS oraz procesora UniPhier czy też energooszczędność. Tak czy owak przyznać należy, że SmartHD zapowiada się naprawdę przyzwoicie.

Może zainteresują Cię również poniższe wpisy: