Z tematów około weekendowych – na info4security pojawił się link do ciekawej prezentacji, pokazującej różnicę w działaniu między kamerą ze standardową matrycą CCD oraz przetwornikiem Pixim.

Co to za cudo ten Pixim? Z jednej strony jest to amerykańska firma, zajmująca się produkcją szeroko dynamicznych przetworników stosowanych w kamerach przemysłowych. Z drugiej zaś nazwą tą producenci i dystrybutorzy zwykli nazywać same matryce.

Mój kontakt z kamerami wyposażonymi w te przetworniki nie był wielkim szałem. Owszem, dynamika rejestrowanego była spora, jednak czułości kamer nie zachwycały. Innymi słowy za dnia, w trudnych warunkach, kamera radziła sobie nieźle, choć moim zdaniem kolorystyka obrazu pozostawiała sporo do życzenia (w porównaniu ze zbliżonym modelem wyposażonym w CCD), o tyle w nocy radziła sobie zdecydowanie gorzej. Naturalnie mogło to wynikać z zastosowanych przez producenta algorytmów przetwarzania obrazu, jednak nie mogę powiedzieć, aby obraz ten mi się podobał. Przedstawione poniżej video pokazuje jednak, że wcale nie musi być tragicznie.


Tak czy owak warto znać to rozwiązanie, tym bardziej, że coraz więcej producentów ma w swej ofercie kamery wyposażone w te przetworniki. Zachęcam do obejrzenia prezentacji.

Trzeba przyznać, że robi to całkiem pozytywne wrażenie.

Może zainteresują Cię również poniższe wpisy: