Zgodnie z panującym trendem u mnie również pojawia się podsumowanie minionego, 2009 roku. Tak jak rok poprzedni, ten również zaliczam do udanych, choć przede wszystkim zawodowo, prywatnie było sporo gorzej, gdyż praktycznie – z takich czy innych powodów – nie podróżowałem (a to jedno z moich hobby). Ten rok mam zamiar jednak rozpocząć „z przytupem” od jakiejś wycieczki, najpewniej w góry. Co zaś działo się w branży?


Przede wszystkim skutki globalnego kryzysu ekonomicznego wpłynęły dość istotnie na sytuację rynkową. U nas zjawisko to nie jest tak bardzo widoczne (ten rok finansowo wiele rodzimych firm zaliczy do bardziej udanych niż poprzedni), jednak na świecie tak kolorowo nie jest. A to GE Security trafia po młotek, a to z udziału w corocznym zestawieniu ASMag Top50 rezygnuje kilku dużych graczy. Dodatkowo na rynkach rozwiniętych spadki są dość dotkliwe, o czym można tu i ówdzie poczytać.

Widać coraz dynamiczniejszy rozwój CCTV IP, szczególnie w ujęciu kamer megapikselowych. Ceny spadają, wielu producentów oferuje do swoich produktów całkiem ciekawe aplikacje do rejestracji pozwalając na spore oszczędności (nie płacimy za licencje do kamer). Coraz więcej klientów widzi zalety systemów MP, coraz więcej osób o nie pyta. Wciąż natomiast leży edukacja.

2009 rok moim zdaniem nie obfitował w żadne przełomowe wydarzenia technologiczne. Zauważalny jest jeszcze większy nacisk na stosowanie H.264 jako głównej metody kompresji, pojawia się coraz więcej produktów zgodnych z założeniami ONVIF czy PSIA, sporą popularnością cieszą się systemy hybrydowe, jako ogniwo łączące stare z nowym. Poza tym na sile przybiera marketing, co nigdy dobre nie jest…

W minionym roku nie było poznańskiego Securexu, w tym roku imprezę tę zaplanowano na koniec kwietnia. Ciekawe czy zauważalny będzie spadek rozmachu, czy wręcz przeciwnie, jednak z moich informacji wynika, że sporo dużych graczy zrezygnuje z udziału. Oficjalnie dlatego, że nie przekłada się to na mierzalne korzyści. Reszta krajowych imprez ma charakter dużo bardziej kameralny, więc rozpisywać się o nich nie będę.

To chyba tyle. A jak w Waszych wspomnieniach zapisze się rok 2009? Było lepiej, gorzej, porównywalnie? Gdzie widzicie przyszłość? Jakie trendy będą obowiązywać za rok?

Niniejszym życzę wszystkim Czytelnikom zdrowia, wszelkiej pomyślności oraz dużych inwestycji pozwalających się rozwijać i udowadniać, że elektroniczne systemy zabezpieczeń mogą mieć sens.

Może zainteresują Cię również poniższe wpisy: