Dziś ciekawostka. FBI (Federal Bureau of Investigation), czyli Federalne Biuro Śledcze opublikowało stworzony przez siebie materiał omawiający w przystępny sposób dobre praktyki związane z projektowaniem, użytkowaniem i innymi aspektami systemów CCTV. Pokazane są też oczywiście najpopularniejsze błędy i niedopatrzenia, mające ogromny wpływ na końcowy rezultat.

Jest to materiał, w którym występują aktorzy do spółki z funkcjonariuszami FBI. Całość ma mocno amerykański charakter, są pewne uogólnienia i uproszczenia, ale przyznać muszę, że to całkiem przyjemna forma edukacji. Trąci też nieco propagandą, ale to akurat na Nowym Lądzie normalka, więc nie należy się zanadto przejmować. Ciekawy jestem, jak często spotykacie się z takimi uchybami, jak te pokazane w materiale? Dla nieznających angielskiego polecam opcję tłumaczenia (ikonka CC) – brzmi trochę jak „Kali kraś krowa”, jednak przekaż zrozumieć się da. Zapraszam na seans.

Przeczytaj całość »

Jakiś czas temu w oko wpadło mi dość ciekawe rozwiązanie do zastosowań w ruchu ulicznym, mianowicie CatchAll II firmy Messoa. Potrafi to odczytywać rejestracje przy prędkościach do 200km/h, w deszczu, we mgle, może pracować przy oświetleniu sodowym, eliminuje problemy w odwzorowaniu kolorów na przykład sygnalizatorów ulicznych. Dostępne są różne wersje (w tym mobilna). Trzeba przyznać, że Messoa stworzyła dość kompletny zestaw. Znamienne jednak dla mnie jest to, iż nawet takie dość skomplikowane rozwiązania nie są dziś domeną tylko gigantów pokroju Boscha, lecz na dalekim wschodzie powstają konkurencyjne produkty mogące spokojnie walczyć o nasz rynek. Poniżej możecie zobaczyć prezentację CatchAll II.

Bez wątpienia każda osoba powiązana z branżą zabezpieczeń (a przede wszystkim instalatorzy) spotkała się z różnymi sytuacjami, które kończą się uszczerbkiem na zdrowiu. Znam historie o połamanych żebrach, nadzianiu na pręty, stłuczonych piętach itp.. Przyczyny bywają różne: nieuwaga, lenistwo, brak przewidywania. Nie wiem, do której kategorii zaliczyć poniższy filmik, jednak patrząc na ten wypadek wszystko zaczyna mnie boleć. Przyznać jednak trzeba, iż z perspektywy kamery CCTV wygląda to dość – wstyd się przyznać – zabawnie.

Tak się składa, że urządzenia tej firmy robią ostatnio na polskim rynku zarówno furorę, jak i masę szumu. U mnie pierwsza recenzja ich sprzętu pojawiła się już ponad rok temu (BCS), do dziś na forach ludzie sporo o nich mówią. Głosy pojawiają się różna: od skrajnych typu „chińszczyzna i chłam”, po całkiem pochlebna. Ja tam uważam, że w tej cenie ciężko dostać rejestrator o takich możliwościach, choć nadal kilka rzeczy mnie denerwuje (już uporano się z odtwarzaniem wszystkich kanałów na raz – wytłuszczone w kartach katalogowych 😉 – jednak jeśli komuś przyjdzie ochota wszystkie je na raz przewinąć do tyłu, to… ma pecha, przynajmniej na razie i przynajmniej w wersjach LE-A).

Tak czy owak, firma ta dynamicznie się rozwija (rzućcie okiem na ranking asmag), co widać wyraźnie na filmikach wklejonych poniżej, a zademonstrowanych na blogu TESC. Bardzo szybko poszerzają ofertę, starają się atakować wszystkie rynki. Z ciekawostek należy wymienić, że w 2009 najlepszym dystrybutorem ich sprzętu w Europie została polska firma. I teraz kluczowe pytanie: czy rzeczywiście Dahua Technology mocno namiesza na rynku i podepcze nieco pięty Boschowi czy Samsungowi?

Przeczytaj całość »

Dziś krótko, bo choroba mnie zmogła… Na info4security pojawił się mrożący krew w żyłach filmik – na bostońskiej stacji kolejowej pijana kobieta wpadła wprost po nadjeżdżający pociąg. Wszystko zarejestrował system telewizji przemysłowej, mnie tylko zastanawia, po co tam działa wizualizacja detekcji ruchu. Tak czy owak miała dziewczyna szczęście… Sami zobaczcie.